wtorek, 31 marca 2015

Preparaty na rozstępy w czasie ciąży


Witajcie kochani!

Kilka miesięcy przed ciążą i w trakcie jej trwania stosowałam kilka preparatów przeciwko rozstępom i chciałabym podzielić się z Wami moimi opiniami o nich. Różnią się nazwą, konsystencją i ceną.



Zdjęcie z internetu.

Produkt pierwszy jaki używałam tuż przed i na samym początku ciąży to Bielenda SEXY MAMA Specjalistyczna kuracja przeciw rozstępom, Dobrze go wspominam, miał przystępną cenę ok 19 zł/150 ml, lekką konsystencje, która łatwo się wchłaniała i bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny zapach, co na początku ciąży było bardzo istotne :-). Stosowałam go na brzuch, uda, biodra i przedramiona.










Zdjęcie z internetu.

Takie same odczucia mam co do drugiego produktu Bielenda SEXY MAMA Specjalistyczna kuracja do pielęgnacji biustu. Przynosił ulgę i ukojenie. Dobry preparat w dobrej cenie ok 20 zł za 100 ml.














Zdjęcie z internetu.

Następnie wypróbowałam trzeci produkt ROSSMANN Babydream fur mama Olejek do pielęgnacji ciała. Cena ok 10 zł/250 ml. W składzie ma same dobroczynne olejki wskazane w czasie ciąży, cenę bardzo przystępną, ale niestety ciężko się wchłania i ma dosyć specyficzny i intensywny zapach. Stosowałam go krótko, na całe ciało, a i tak mam jeszcze nie wykończone opakowanie. Świadczy to o efektywności ale i o mojej niechęci do niego.









Zdjęcie z internetu.

Po eksperymencie z olejkiem postanowiłam wypróbować polecany Palmer's Cocoa Butter Formula Balsam do skóry z rozstępami. Cena ok 25 zł/250 ml. Zapach dosyć intensywny, apetyczny, ale ciężki, podobnie jak konsystencja samego balsamu. Dosyć długo pozostawia na skórze białą warstwę, którą ciężko się wciera i jakiś czas po zastosowaniu miałam odczucie, że go nadal "mam na sobie". Wydaje mi się, że mimo wszystko w ciąży należy poszukiwać produktów bezzapachowych, bo nasze upodobania i wrażliwość zmieniają się z tygodnia na tydzień. Dla mnie również konsystencja za ciężka, więc nie kupię go więcej.





Zdjęcie z internetu.

Piąty wypróbowany przeze mnie produkt to Oillan Mama Żel do pielęgnacji biustu. Cena ok 20 zł/125 ml. I to jest mój faworyt. Świetna lekka żelowa konsystencja, łatwo się rozprowadza, ekspresowo wchłania, nie pozostawia wrażenia "noszenie go na sobie" i w dodatku jest bezzapachowy. Nawilża i przynosi ukojenie. Koniecznie wypróbuje pozostałe produkty z tej serii.











Od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży smarowałam się od stóp do głów, a i tak z nadejściem 7 miesiąca moje uda obrodziły w piękne i liczne rozstępy, które noszę z dumą jako znak mojej ciąży. Zaznaczam, też że nie przytyłam jakoś ponadprzeciętnie. Fakt jest faktem, że na biuście i brzuchu nie mam ani jednego, a rozstępy komu pisane i tak wyjdą czy będziemy stosować kremy, balsamy lub oliwki czy nie :-)


Zdjęcie z internetu.

Obecnie na moje rozstępy używam Bio Oli, mam nadzieje, że jest tak skuteczny jak piszą, dam znać po dłuższej kuracji.














Napiszcie proszę jakie produkty u Was najlepiej się sprawdziły?

Co według Was używać na świeże rozstępy, aby zminimalizować straty?



I zapraszam na zakupy do sklepu z odzieżą ciążową www.polska-mama.pl

wtorek, 17 marca 2015

Tortille a'la TWISTER

Tortille a'la Twister




Mogą być podane w sposób niżej zaprezentowany, ale świetnie sprawdzą się jako zamiennik kanapek lub pożywne przekąski. Do wersji kanapkowej dodajemy ulubiony sos lub po prostu ketchup lub majonez, sałatę i inne warzywa, ser i/lub wędlinkę i gotowe! Aby powstały poręczne snaki wystarczy taką wersje kanapkową zwinąć ciasno w rulonik i pokroić w skośne plasterki. PYCHA!!! 
Zapraszam do wypróbowania.

Tortille

(przepis na ok 8 placków)
2,5 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki soli
2/3 szklanki ciepłej wody
3 łyżki roztopionego masła